Tuesday, October 21, 2008

Po akcji

Tradycyjnie już niemalże końcówka października upłynęła pod znakiem Akcji Bałtyckiej. Niestety - tegoroczna Akcja nie zaskoczyła obfitością sów (jak rok temu - około 30-40 uszatek na jedną noc) ale i tak było pozytywnie. Nie zawiodły sikory (kogoś to dziwi) i choć pojawiały się w ilościach dalekich od wiadrowych (jak - znowu - rok temu) to i tak było ich sporo.

No i morze. Bałtyk był gniewny i wzburzony, prawdziwie morski i niesamowity. Niezmiennie przez 3 dni huczał za wałem wydm dając dobitnie do zrozumienia że jest. Żeby nie było tak pusto - poniżej kilka fotek ptasiej braci, przyłapanej na gorącym uczynku ;). W kolejności: mysikrólik, strzyżyk, sikora bogatka, mewa śmieszka, droździk, rudzik.


0 komentarzy:

Blogger templates

 

Copyright © SzyM Design by Free CSS Templates | Blogger Theme by BTDesigner | Powered by Blogger