P(l)otter

Kolejna część w kinach - kolejna fala tłumów. Harry Potter 7 już na starcie pobiła kilka kasowych rekordów - a to dopiero początek. I powiem szczerze - tym razem w pełni zasłużony. W porównaniu z HP6 - ta część jest dojrzała, znacznie bardziej konsekwentna i przemyślana. Klimat filmu przytłacza już od początku - i zabranie dzieci na ten film może się u nich skończyć poważnymi obrażeniami psychicznymi. Już od pierwszych scen wrzuconym się jest w gęsty od beznadziei świat, gdzie swoim rodzicom trzeba wymazać pamięć i obracające się nad stołem nauczycielki zabija się jak domowe robactwo. Z każdą sekundą mrok gęstnieje - a i postaci jakieś takie dojrzalsze, mające więcej do powiedzenia. Są w filmie absurdalne i śmieszne chwile - ale tym razem nie ośmieszają całości ale jeszcze bardziej wyolbrzymiają lepkie przerażenie jakie budowane jest z każdą sekundą. Polecam.